Czy faceci rzeczywiście lubią sztucznie powiększone piersi?

Życie kobiet kręci się wokół mężczyzn, a życie mężczyzn kręci się wokół kobiet. Niektórzy mogą się z tym nie zgadzać, ale coś w tym jest. W końcu już jako małe dziewczynki stroimy się i pozwalamy ciągnąć za długie i misternie zaplecione warkocze, ku uciesze małych męskich łobuziaków. Czy coś zmienia się wraz z wiekiem? Zmienia się forma. Chichoty na korytarzu przeradzają się w ploteczki przy kawie, drinku lub lampce wina wraz z najbliższymi przyjaciółkami.

Kompleksy bolączką kobiet?

Pytania jednak padają wciąż te same. Czy mu się spodobam? Czy będzie go raził mój ostro zakrzywiony orli nos? Czy zwróci uwagę na moją trupiobladą karnację? Nie da się ukryć, że współczesne kobiety mają mnóstwo kompleksów. Najbardziej popularny z nich? Małe piersi! W dobie tabloidów spędzają nam one sen z powiek.

Bo chociaż powszechnie twierdzi się, że „małe jest piękne”, to skłonne jesteśmy raczej uwierzyć w to, że mężczyźni zdecydowanie wolą panie o bardziej obfitym biuście. Moje Drogie i Moi Drodzy… czy faceci rzeczywiście lubią sztucznie powiększone piersi? Odpowiedzmy sobie na to pytanie!

Faceci lubią… wesołe i pewne siebie kobiety!

A takie na pewno nie są panie, które topią się we własnym poczuciu niższości, okraszając go morzem wylanych łez nad niedoskonałościami ciała. Zamiast więc zastanawiać się nad tym, czy mężczyźni lubią sztucznie powiększone piersi, rozważmy lepiej czy możemy zmienić to czego w sobie nie lubimy? Jeżeli lepiej poczujemy się z rozmiarem 75 C zamiast 75 A i rzeczywiście sprawi to, że będziemy o wiele szczęśliwsze, to dlaczego by nie skorzystać z pomocy chirurga plastycznego i zdecydować się na powiększanie piersi z użyciem implantów (http://drolender.pl/zabiegi/powiekszanie-piersi/)?

Powiększanie piersi z naturalnym efektem

Wiele pań odstrasza też zapewne widok zdecydowanie sztucznie wyglądających damskich piersi o gigantycznych rozmiarach. Tymczasem rzadko która z nas decyduje się na nie wiadomo jakie drastyczne zmiany w swoim wyglądzie. Uwierzcie mi, oglądałam całkiem sporo zdjęć typu „przed i po” dotyczących operacji plastycznych powiększania piersi i miałabym zdecydowany problem z odróżnieniem piersi jakimi obdarzyła nas Matka Natura od tych nieco poprawionych przy pomocy chirurga.

Powiększanie piersi sposobem na samoakceptację

Choć z pewnością gdy wspomnicie o tym, że myślicie o powiększaniu piersi, od razu naskoczy na Was stado kobiet, które są orędowniczkami całkowitej naturalności. Tylko czy aby na pewno są one w stu procentach szczęśliwe ze sobą? Pamiętaj o tym, że inteligentni ludzie nie powinni potępiać Twojej decyzji, lecz zaakceptować ją oraz przyczyny jej podjęcia.

W końcu to Twoja osoba jest tutaj najważniejsza i to jej szczęście jest priorytetem. Czasami więc nie warto oglądać się na innych – lepiej skupić się na pokochaniu samego siebie i dążeniu do zmian, jeśli ich pragniemy lub aprobacie obecnego stanu rzeczy.